Plener ślubny Nikiszowiec
Uwielbiamy gdy zakochane pary oprowadzają mnie po niezwykłych miejscach. Taki wyjątkowy spacer odbyliśmy niedawno podczas realizacji sesji ślubnej na Nikiszowcu. Dzięki nowożeńcom mogliśmy odkryć magiczną część miejsca, w którym wykonuję zdjęcia ślubne czyli Śląska. Niegdyś robotnicze osiedle dla górników, dzisiaj zachwyca tajemniczymi zaułkami i uliczkami, które wiją się pośród familoków z czerwonej cegły. W kadrze zatrzymaliśmy ulotne chwile, pełne miłości, spędzone wśród bram naznaczonych zębem czasu.
Romantyczny pomnik historii na Śląsku
Nikiszowiec to część Katowic, która dziś jest atrakcją turystyczną miasta. Każdy, kto zrealizował tam, choć jedną sesję fotograficzną, wraca kolejny raz. Strzeliste łuki, klimatyczne podwórka i mury z ponad stuletnią historią tworzą magiczną aurę wokół młodej pary.
Plener ślubny Nikiszowiec – w centrum historii
Podczas sesji udało nam się zatrzymać w kadrze pełne miłości spojrzenia rzucane zza pofabrycznych winkli oraz romantyczne uściski pomiędzy industrialnymi bramami. Nowożeńcy świetnie odnaleźli się wśród nastrojowych budynków i wszechobecnej czerwonej cegły.
Industrialna sesja ślubna
Marzeniem fotografowanej pary była nastrojowa sesja ślubna, która pozostanie w pamięci na długo. Chwile spędzone z nowożeńcami w samym sercu Śląska upewniły nas, że warto wybierać oryginalny plener na sesje ślubne. Urokliwe, ceglaste mury porośnięte bluszczem stworzyły niepowtarzalne tło do zdjęć. Natomiast nierówne mury, łuki i bramy dały możliwość zrobienia ciekawych, naturalnych ujęć. Nikiszowiec to plener, który z pewnością mogę polecić każdej młodej parze, która zastanawia się nad wyborem miejsca do sesji ślubnej.