Romantyczne wesele pod namiotem

Czy braliście kiedyś udział w weselu pod namiotem rodem z amerykańskiego filmu? Ja miałem ku temu okazję w czasie uroczystości Magdy i Piotrka, którzy zdecydowali się zaprosić swoich gości do Sierakowa pod Krakowem. Ślub odbywał się w pięknym Kościele Piotra i Pawła w stolicy Małopolski, z kolei miejscem świętowania był Dwór w Sierakowie. Muszę przyznać, że nazwanie Młodej Pary oazą spokoju nie oddaje w pełni tego, jak ci zrelaksowani byli przed powiedzeniem sakramentalnego “tak”. W pewnych momentach wydawało mi się nawet, że to ja bardziej przejmuję się ich uroczystością, niż oni sami 😉

Zacznijmy jednak od początku – zobaczcie, czego świadkiem stałem się podczas wizyty na ich weselu. Być może reportaż z tego wydarzenia będzie inspiracją dla tych z Was, którzy swój wielki dzień mają dopiero przed sobą. Gotowi?

Wymarzona pogoda na wesele pod namiotem!

Przyznaję, że przyjmując zaproszenie na wesele pod namiotem u Magdy i Piotrka obawiałem się o pogodę, która powitać nas miała podczas wielkiego dnia. Zupełnie niepotrzebnie! Młoda Para zamówiła pogodę na ten dzień, jednak odwrotnie niż w piosence Moniki Brodki – w Sierakowie nie padał deszcz! To dało doskonałe warunki do wspólnego świętowania i robienia zdjęć w otoczeniu romantycznego Dworu.

Zanim jednak wraz z gośćmi przenieśliśmy się na miejsce wesela, przebywaliśmy w Kościele Piotra i Pawła w Krakowie. Magda i Piotrek przez całą uroczystość rzucali ku sobie radosne, pełne miłości spojrzenia, które dopełniały panującą w kościele atmosferę!

Eleganckie wnętrza Dworu Sieraków dobrze spisały się z kolei podczas przyjęcia dla pokaźnej liczby gości. Najbliższa okolica okazała się idealna, by stworzyć wesele pod namiotem w iście romantycznym stylu! Każdy obrót aparatu zarówno w środku, jak i na zewnątrz budynku pozwalał uchwycić ogrom emocji.

Duże wesele pod namiotem w Sierakowie

Jeśli Magda i Piotrek w czasie przygotowań do swojego ślubu byli zestresowani, to przyznaję – świetnie to ukrywali! Już szykując się na swoje bajkowe wesele pod namiotem wydawali się stronić od zadręczania i nerwów. Możecie zobaczyć, jak dużo śmiechu i luzu towarzyszyło Młodej Parze i jej najbliższym w czasie przygotowań do uroczystości. W takich okolicznościach zdjęcia robią się same!

Różnorodność pokoleń i charakterów zdawała mi się być doskonałą mieszanką energii, z której wszyscy czerpali swój wspaniały nastrój! Muszę powiedzieć, że wesele pod namiotem Magdy i Piotra należało do grona tych imprez, w czasie których zapominam o swojej pracy. Oczywiście nie dosłownie – każde naciśniecie migawki jest wówczas oddaniem mojego świetnego nastroju, który po prostu udziela mi się przez panujące dookoła emocje. Tych u Magdy i Piotra nie brakowało! Zobaczcie, jak Młoda Para i ich goście wspólnie dzielili się swoimi wzruszeniami, radością i niepohamowaną miłością!

Plenerowe wesele pod namiotem

Parkiet pod imponujących rozmiarów namiotem już od pierwszych dźwięków muzyki zapełniony był przez żądnych zabawy gości. Możecie przekonać się sami, z jaką euforią ci świętowali ślub Magdy i Piotrka. W Sierakowie poza muzyką grały również pogoda i humory, a to jak wiadomo perfekcyjna mieszanka! Sam z chęcią wracam wspomnieniami do tego wesela – dawno zdjęć ślubnych nie robiło mi się bowiem tak łatwo, jak pod Krakowem. Jeśli sami zdecydujecie się na wesele pod namiotem i zupełnym przypadkiem będzie to Sieraków, to dajcie znać – chętnie wpadnę!